SasukexKarin

Hitoshi

No cóż...na pewno każdy będzie z obrzydzeniem czytać ten temat ale nie mogłam sie pows3mać...
Nie wiem czy Karin będzie z Sasuke...
Jak wiemy są oni tylko kolegami z drużyny HEBI.
Za pewne Karin przylepia do pana Saska swoje małe, świecące sie oczka.
Sasuke jednak chyba nigdy nie powiedział jej nic obraźliwego np. " Jesteś irytująca ". Nie...tego nigdy nie powiedział...
Karin to jedyna kunoichi w zespole prowadzonym przez młodego Uchihę. Tak jak zdecydowana większość bardziej lub mniej przedstawionych dziewczyn Karin ma słabość do Sasuke już od pierwszego wejrzenia.
Trzeba w tym miejscu wspomnieć o "sympatii" jaką darzyła ona Suigetsu. Otóż uważała go za kogoś niegodnego współpracy i irytującego więc pierwsza jej odpowiedź na propozycję Sasuke ku zdziwieniu jego i wspomnianego Suigetsu brzmiała "NIE". Aczkolwiek była to tylko pozorna odpowiedź ponieważ gdy towarzysz Uchihy poszedł uwolnić byłych więźniów Orochimaru to ta zamknęła się z nim w pokoju i zgodziła się na przystąpienie do Hebi.

Jedynym powodem dla, którego się zgodziła to oczywiście obecność Sasuke. Może i dziwny powód aczkolwiek jedyny. Nieco szerzej rozwijając jednak wątek jej umiejętności nie wolno zapominać o jej nieprzeciętnej umiejętności rozpoznawania i wyczuwania różnego rodzaju chakry co sprawiało, że była bardzo dobrym tropicielem. Dowodem na to było oszukania i opóźnienie drużyny z Konohy, w której w składzie był przecież specjalista od węchu Kiba Inuzuka.

(na tym zdjęciu Sasuke mówi jej prosto w oczy, szczerze " Mogłabyś się odsunąć? " . Pamiętam jak mówiłam o tym KiMi, a ta już od razu walnęła swój powalający tekst " Pewnie za mocno je**ło jej z mordy i to dlatego SasuŚ kazał jej sie odsunąć... " - spadłam z krzesła xD)
Otóż nie wiem co ta mała, szara myszka skrywa ale wiem jedno.
Że na pewno nigdy nie zaskoczy swoim wyglądem pana Sasula...
Jeżeli chodzi o odbudowę klanu..........
Tą część pozostawiam dla was ^^
PzDr For All :*

kooriko-san · Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 48 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Tylko nie ta ruda małpa =____=

Na sam widok paringu KarinSasuke dostaje ataku. Dlaczego?
Styl bycia Karin jest gorszy od Sakury w pierwszych odcinkach.
Nie dość, że lepi się do niego gorzej od Ino, to mojego najdroższego Suigetsu nie lubi.

W parze z Uchihą bym ją w życiu nie wstawiła. Niedorzeczne.

Hitoshi

O boshhh...
Ruda małpa? A nie czarna? Nie wiadomo jakie ona w końcu ma włosy...
Z czarnymi lepiej wygląda. To przyznam.
Z rudymi masz racje. Jak szympans.......
A te okulary?
Hm...pasowała by do Kabuto Jezyk

Bo z nimi jeszcze gorzej wygląda. A te jej minki...to, aż rzygać idzie...
Bluzkę ma fajną. Spodenki też ^^
A to coś to ma na nogach nie wiem..pod kolanówki? ;p
Ogólnie to nie grzeszy urodą. Jest nawet ładna. Ale tylko bez okularów.
Ale bez przesady. Charakter ma okropny...masz racje Kori...gorszy od Sakury na początku serii...przynajmniej Sakura zaczęła sobie zdawać z tego sprawę jaka była eee...głupia ?
A ta nawet na to nie patrzy. Ona tylko patrzy na swojego Sasuke-kun...
Jeżeli chodzi o siłę to nie znamy niestety jej siły fizycznej.
Jednak nie wolno zapominać o jej nieprzeciętnej umiejętności rozpoznawania i wyczuwania różnego rodzaju chakry.
W tym jest jedynie najlepsza...
Więc za wygląd w skali do dziesięciu dałabym jej 8, a za siłę chyba...3.

kooriko-san · Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 48 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Jakby zamknęła tą swoją śliczną gębę na zawsze, może bym ją zniosła.
Oczywiście mogłaby się także odwalić od Uchihy ^w^

Co do umiejętności ... ciekawa jestem, jak u niej idzie sprawność fizyczna.
Jak nie będzie umiała nic ciekawego (nie licząc swojej superhiper umiejętności rozpoznawania chakry) to Sasuke ją jeszcze bardziej znienawidzi <333 Ahh, marzenia.

Czarna małpa? :mrgreen: Też możliwe.

Hitoshi

Uczucie, jakim Karin darzy Sasuke to czysta fascynacja jego osobą. Dziewczyna jest nim zainteresowana tylko i wyłącznie z powodu jego wyglądu. Nie martwi się o niego, nie troszczy, i nie okazuje żadnych oznak, potwierdzających, że jest to prawdziwe uczucie. Sasuke również nie wykazuje żadnego głębszego zainteresowania Karin. Ona jest dla niego jedynie kompanką, która ma pomóc w zrealizowaniu jego życiowego celu.

Toshiko

Może kompanką to za dużo powiedzane.
Przy tworzeniu HEBI Sasuke myślał o sile członków drużyny, nie myślał:
-Fajne będzie sie z nimi skakać po drzewkach- no może troche przesadzam.
Myśle, że umysł naszego Wspaniałego i Idealnego Pana Uchihy działa tak, że myśli, że HEBI jest tylko narzędziem w jego rękach. Karin-jest od wytropienia, Suigetsu i Juugo-od walki[?]
Myślę, że skoro już zabił Itachiego, co było motywem przewodnim stworzenia dróżyny, HEBI się rozpadnie.
Ale to tylko moje, skromne zdanie...
Bo nikt nie wie co dzieje sie w umyśle Uchihy*śmiech psychopaty*

to be continued...

Pestka

(na tym zdjęciu Sasuke mówi jej prosto w oczy, szczerze " Mogłabyś się odsunąć? " . Pamiętam jak mówiłam o tym KiMi, a ta już od razu walnęła swój powalający tekst " Pewnie za mocno je**ło jej z mordy i to dlatego SasuŚ kazał jej sie odsunąć... " - spadłam z krzesła xD)
Teraz to ja spadłam z krzesła xD Nawet nie pamiętam że ja coś takiego mowiłam xP Ale do rzeczy Mruga

Nienawidze tej szmaty, ale ma niezłe zdolności. To trzeba jej przyznać. Szczerze to wolę ją w okularach niż bez == Poprostu ochyda ! >.<
PS TamiQ, moze te gify sama se weźmiesz ? Podaje ci strone, bo na długi weekend jade na działke T^T
[link widoczny dla zalogowanych]
Innych też oczywiście zapraszam Wesoly

To zwierzątko jest sweet...
:oczka:
EDIT: Ale wiecie co ? Za co ją jeszcze nie lubie ? Że tak pomiata moim Suigetsu T^T Te jego oczy *_* I Zęby ^.^

Hitoshi

No, a co nie mówiłaś mi tak na GG dokładnie 9 miechów temu i 26 dni temu?
Przyznaj sie xP
Co do pary SasuKarin...później napisze =.=
Bo mam coś ciekawego na ten temat ale teraz to jakby "przygasa mi mózg" xD

Pestka

I jak ? ;P Jednak ten zwierzaczek sie przydał co xD ?