Autor |
Wiadomość |
Hitoshi |
Wysłany: Sob 9:46, 05 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Masz racje Tamiq (jak zawsze ^^) przecież pamiętamy wszyscy jeszcze odcinek, gdy 3 senninów sie spotkało...wtedy Tsunade nie mogła nic zrobić.
Kiedy zregenerowała swoje ciało to ruszyła na Kabuto, a zaś potem na Orcia.
No tam go dużo razy tłukła. Można powiedzieć, że i nawet go torturowała ^^
Lecz ten chyba uciekł... |
|
 |
Sué |
Wysłany: Sob 9:05, 05 Kwi 2008 Temat postu: |
|
To prawda.
W końcu same możecie zobaczyć,
jak Sasuke stał się silny.
Pokonałby ją. Na pewno. |
|
 |
Tansho |
Wysłany: Czw 15:16, 03 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Tak, ale siła to nie tylko moc ataku, ale i obrony. Sakura musiałaby go dużo razy uderzyć, aby stracił przytomność. |
|
 |
Hitoshi |
Wysłany: Czw 8:42, 03 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Gdyby Sasuke zobaczył na co Sakure wkońcu stać...
Ahhh...jekie to by było piękne xDxD
Sakurka taki bach w ziemie i wszystko sie rozpada xD
Sakura normalnie by mu tak przywaliła to by mu czache złamała...^^
Tak samo jak to było z Kakashi'm jak mieli z nim walkę.
Naruto&Sakura vs Kakashi.
Wtedy w lasku Sakurka chciała mu przywalić lecz ten ciągle sie cofał :p
I musiała biedna drzewka krzywdzić
Gdyby zamiast tego drzewka stał Sasek i by choć raz tak przywaliła w brzuch to by było nice ToT
Ahhh jak ja na to czekam xD
Albo Sasek by trafił w Sakure i by była poważnie ranna...
Prawie umierająca...hmmm...to Sasek by sie zapytał samego siebie co on zrobił? Dlaczego ją skrzywdził? No sama na niego ruszyła więc SasuŚ co miał robić? Stać jak oniemiały i gapić sie w leżącego Naruto?
Chociaż przyjaciółmi już nie są...
A byli. Sasuke jej chociaż (!) podziękował za wszystko.
Za te wszystkie szczere uczucia. No ale jak stał sie wrogiem Konohy itp.
Historia dalej zatacza koło. Może zawalczą kiedyś razem.
Może... |
|
 |
Tansho |
Wysłany: Czw 17:45, 27 Mar 2008 Temat postu: |
|
Gość napisał: | No w sumie Sasuke zrobił to co miał zrobić czyli zabił itachiego (394 chapter)
To teraz prawdopodobnie do konohy wraca  |
Tak, ale to dział anime, a nie mangi. Prawdopodobnie losy bohaterów w anime będą takie same, jak w mandze, lecz narazie oceniamy obecną sytuację.
Edit: Toshiko,
zmieniłam nazwę tematu,
dodając do niego w nawiasie: ''ep.51 i 52'',
żeby było jasne o które odcinki chodzi ^^ |
|
 |
Gość |
Wysłany: Czw 17:40, 27 Mar 2008 Temat postu: |
|
No w sumie Sasuke zrobił to co miał zrobić czyli zabił itachiego (394 chapter)
To teraz prawdopodobnie do konohy wraca  |
|
 |
Tansho |
Wysłany: Czw 16:08, 27 Mar 2008 Temat postu: |
|
hehe ^^'' no teraz już widziałam, ale głupio zrobili, gdyż Sakura mogła walczyć i pokazać Saskowi na ile ją stać O.o'' Masashi Kishimoto! Ukatrupię! xD |
|
 |
Toshiko |
Wysłany: Śro 20:34, 26 Mar 2008 Temat postu: |
|
No ok Czyli nie widziłaś jeszcze Sakurci w akcji?!? Oj nieładnie, nieładne.... |
|
 |
Tansho |
Wysłany: Śro 20:23, 26 Mar 2008 Temat postu: |
|
nie mów, nie mów, bo 52 nie oglądałam ^^'' |
|
 |
Toshiko |
Wysłany: Śro 20:22, 26 Mar 2008 Temat postu: |
|
No.... już prawie znam na pamięć  |
|
 |
Tansho |
Wysłany: Śro 20:17, 26 Mar 2008 Temat postu: |
|
pff! Jeszcze pytanie! To chyba dwa najważniejsze odcinki z dotychczasowych! xD |
|
 |
Toshiko |
Wysłany: Śro 20:15, 26 Mar 2008 Temat postu: |
|
Och Arigato!
*kłania sie nisko*
Orochimaru się ucieszy jak sie dowie. Juhu! I następny wieczór pełen rozrywek!
Jeszcze raz Arigato! I mam nadzieje, że odcinek się podoba  |
|
 |
Tansho |
Wysłany: Śro 20:12, 26 Mar 2008 Temat postu: |
|
Już Ci daję tę rangę, tak jak Tobie obiecałam ^^ |
|
 |
Toshiko |
Wysłany: Śro 18:01, 26 Mar 2008 Temat postu: |
|
Ruszyła, ruszyła....
-To ja powstrzymam Sasuke!
Ale Yomato się wewalił ze swoimi czterema literami
be....
a mogło być tak pięknie
A co do linków, to Ci prześle na PW z napisami polskimi nawet  |
|
 |
Tansho |
Wysłany: Wto 21:22, 25 Mar 2008 Temat postu: |
|
Toshiko... ZARAZ, ZARAZ! Sakura na niego ruszyła? Prześlesz mi link z tym? Bo nie widziałam. Proszę *błaga na kolanach* |
|
 |
kooriko-san |
Wysłany: Wto 21:03, 25 Mar 2008 Temat postu: |
|
Manga zbliża się ku końcowi, więc wątpię by znaleźli jeszcze czas na treningi .
Ale zawsze zostają zostają kłótnie małżeńskie SasuSaku (bo znając plany Sakury i Sasuke, które się mają ku sobie ...), typu rzucanie talerzami :mrgreen: |
|
 |
Toshiko |
Wysłany: Wto 20:55, 25 Mar 2008 Temat postu: |
|
Zawsze zostają treningi Team 7 lub poprostu Sakury i Sasuke, ale czy Sasuke wogóle wróci do Konohy? Tego nie wie nikt, ale sądząc po fabule całego A&M Naruto to wróci i wszystko będzie fajnie i kolorowo  |
|
 |
kooriko-san |
Wysłany: Wto 20:52, 25 Mar 2008 Temat postu: |
|
Ja w ogóle teraz anime tego nie oglądam ... ;d
Ale sądząc po mandze (o ile nic się nie zmieniło) nie miałaby szans.
Ahh, a fajnie by było zobaczyć walkę SasuSaku. Nawet, jeśli krótką ;d
Zakładając jednak mój czarny scenariusz (brak walki tylko sielankowe zakończenie na odbudowie klanu) nie dojdzie nigdy do tego. Obym się myliła. |
|
 |
Toshiko |
Wysłany: Wto 20:42, 25 Mar 2008 Temat postu: |
|
No ja też nie...ale znajac życie i Kishimote to Sasuke pokonałby ją jednym ruchem. Mieliśmy przykład jego wspaniałości, gdy Sakura na niego ruszyła. Jej krok-jego 10 ruchów
Wkońcu to jego ulubieniec  |
|
 |
Tansho |
Wysłany: Wto 20:30, 25 Mar 2008 Temat postu: |
|
Uważasz, że Sakura nie miałaby szans? Halo! Ona też trenowała ^^. Co prawda Sasuke jest no powiedzmy, silniejszy, ale mógłby zobaczyć jej determinację. 3 Kwietnia? Nie doczekam się.
Edit: błąd, literówka, Gomen xD |
|
 |
Toshiko |
Wysłany: Wto 20:26, 25 Mar 2008 Temat postu: Naruto Shipuunnden (ep. 51 i 52) |
|
Najbardziej chodzi mi o odcinek 51-52. Jak myślicie co będzie dalej? I czy nie lepiej byłoby gdyby Sasuke powalczyłby troche z Sakurcią? A Yomato się wpie.... wewalił ze swoimi czteroma literami. Sama uważam, że mogłaby być to świetna walka, chociaz Sakurcia nie miałaby zbytnio szans, no ale cóż pomarzyć można... |
|
 |